Taka szansa nieczęsto się zdarza. Może nawet tylko raz w życiu. I nadarza się właśnie teraz. Możecie stać się częścią Rekordu Guinnessa! Szukam wolontariuszy, którzy pomogą pobić pierwszy rekord pod auspicjami naszej Fundacji. I – uwaga, niewiarygodne – to nie będzie rekord koszykarski!
Wszystko wydarzy się w dniach 7 – 9 grudnia 2018, w Warszawie, w hali sportowej przy ulicy Siennickiej. To właśnie tam, 24. sportowych szaleńców spróbuje ustanowić nowy rekord Guinnessa w „Najdłuższym meczu futsalowym świata”. Do pobicia jest … 50 godzin. Dokładnie tyle czasu biegali za piłką członkowie Lee Knight Foundation w Birkenhead, Cheshire podzielni na zespoły Zielonych i Białych Rycerzy.
Jest więc dodatkowa szansa, by pokazać wyższość rycerzy Rzeczpospolitej nad rycerzami Zjednoczonego Królestwa. 🙂
Dwie, dwunastoosobowe drużyny skompletowali już ekstremalni sportowcy Tomek Żak i Marcin Ćwirzeń. Teraz szukamy chętnych do wsparcia przedsięwzięcia. Potrzebni będą wolontariusze, którzy w terminie 7 – 9 grudnia znajdą wolne co najmniej 4 godziny.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej – piszcie szybko na adres: fundacjakasidulnik@gmail.com.
Kapituła Rekordów Guinnessa stawia przed rekordzistami szereg różnych wymagań, dlatego też i role do obsadzenia są różne. Zgłaszajcie się więc śmiało, niezależnie od płci, wieku, zdolności i wszystkiego tego, na podstawie czego nie powinno się dzielić ludzi. 🙂 Na każdego czeka okazjonalna, wyjątkowa koszulka i bezcenne wspomnienia.
A o co dokładnie chodzi w całym przedsięwzięciu – najlepiej opowie jego organizator – Karol Zabłotny.
Tego jeszcze nie było. Pobijemy Rekord Guinnessa!