Jak zapewne część z Was zauważyła prowadzę różnorodne projekty sportowe.
Jeden z moich ulubionych to Kumulacja Aktywności. Sportowe love z Kasią Dulnik, projekt Fundacja LOTTO im. Haliny Konopackiej finansowany przez Ministerstwo Sportu.
Wczoraj Dzieci, wchodząc na salę gimnastyczną, przekrzykiwały się ze strachem:
”Pani Kasiu to nasze ostatnie zajęcia?”
”Znów nas zamkną?”
”Będziemy mogli ćwiczyć?”
I serce mi pękało patrząc na nich…
My dorośli musimy dbać o nasze Dzieci. Ale to dbanie ma bardzo szeroki wymiar.To nie tylko ciepła kurtka na zimę i obiad. Chociaż i tego część Dzieci nie dostaje…
To między innymi prawo do zabawy i wszechstronnego rozwoju.
I czuję, że źle się dzieje, gdy dziś:
Dzieci mają piżamę nocną i dzienną i od tygodni nie zakładają normalnych ubrań,
gdy na lekcji WF online grają w FIFĘ zamiast biegać za piłką,
gdy po południu mają nieuczesane od wczoraj włosy, bo i po co jak z nikim się nie spotykają…
Sport to nie tylko rozwój fizyczny, to emocje, kontakt z rówieśnikami, śmiech, rywalizacja i milion innych drobnych spraw, które powodują, że Dzieci są szczęśliwe
Dbajmy o nie „szeroko” tak, aby ten trudny czas odbił na Nich jak najmniejsze piętno. Broniąc przed wirusem nie zapominajmy o Ich ciałach i duszach…I zamiast straszyć Dzieci, które inaczej niż my pojmują świat, zróbmy wokół rygoru trochę szumu i zabawy. Przecież nie chcemy mieć pokolenia PTSD ?
Covidu nie przegonimy, ale zamienimy trochę łez na uśmiech